5 najczęstszych problemów z męskim zarostem 0
3.jpg

Zapuszczanie brody to rzecz zdawałaby się łatwa. Mężczyzna, który chce wyhodować bujne owłosienie na twarzy musi się wykazać w zasadzie wyłącznie na jednym polu. Musi być cierpliwy. Męski zarost rośnie średnio 0,6 mm na dobę, więc statystyczny koleś po około dwóch - trzech miesiącach zmienia się w pełnoprawnego brodacza.

 
BRODACZE TRÓJMIASTO
Grupa Zamknięta · 350 członków
Dołącz do grupy
Brodate wilki morskie łączcie się! Dzielimy się wiedzą i doświadczeniem, fajnymi materiałami i naszymi opiniami na temat pielęgnacji szczeciny, barber...

Niemniej jednak, czy to na etapie zapuszczania zarostu, czy po prostu posiadania brody, możemy napotkać kilka powszechnie występujących problemów. W tym krótkim artykule chciałbym je omówić. Na szczęście z większością z nich można sobie skutecznie poradzić, o czym też dowiecie się za chwilę. Oto 5 problemów, z którymi spotkasz się podczas męskiej pielęgnacji.

Kłucie i swędzenie

Zarost to najtwardsze owłosienie na ciele człowieka. Nie powinno więc dziwić, że, zwłaszcza na początku zapuszczania, broda kłuje i drapie (chociaż częściej narzekają na to nasze Kobiety, niż my sami). Z tym problemem można sobie poradzić na dwa sposoby. Pierwszy – po prostu to przeczekaj. Im dłuższe włosie, tym bardziej jest sprężyste, zatem z czasem swędzenie będzie mniej uporczywe. Jeśli jednak jest to dla Ciebie zbyt uciążliwe, warto sięgnąć po odpowiedni olejek. Produkty zawierające olej ze słodkich migdałów powinny uporać się z Twoim dyskomfortem. Olej ze słodkich migdałów jest ceniony za właściwości wygładzające i odżywcze. Doskonale wpływa na strukturę włosa i skórę pod zarostem. Stosowany regularnie zmiękczy Twój zarost, zatem ograniczysz czochranie, a Twoja Kobieta przestanie suszyć Ci łeb, żebyś się ogolił. 

Przy kłuciu i swędzeniu może pojawić się jeszcze jeden problem, zapalenie mieszków włosowych. Często pojawia się, kiedy podrażnisz skórę po goleniu. W tym wypadku lepiej zapobiegać, niż zwalczać już istniejący problem. Niektórzy myślą, że trymer do brody wystarczy. Zamiana tradycyjnej maszynki z ostrzami na elektryczną golarkę wydaje się być sensownym rozwiązaniem. W końcu nie ma krwi, to nie ma podrażnień. Nic jednak bardziej mylnego, mikrouszkodzenia pojawiają się nawet przystosowaniu eletrycznej maszynki do golenia. A to prowadzić może do zapalenia mieszków włosowych, czyli nieatrakcyjnych wybroczyn, w tym wypadku na szyi. Aby zapobiec temu typowo męskiemu problemowi, należy nieco zmienić technikę golenia. Jeśli możesz, gól i trymuj się z włosem, nie pod włos. Skóra nie będzie idealnie gładka, ale zmniejszysz ryzyko podrażnień. Po drugie, stosuj kosmetyki po goleniu. Spryskaj świeżo ogoloną skórę wodą kolońską. Wysoka zawartość alkoholu odkazi ranki, a olejki eteryczne w niej zawarte dadzą doskonałe uczucie świeżości. Alkohol szybko odparuje pozostawiając zapach, a w następnym kroku zastosuj nawilżający krem dla mężczyzn. Dobrze, jeśli w swoim składzie będzie zawierał takie składniki jak wyciąg z aloesu (aloe vera), pantenol (panthenol) czy oczar wirgnijijski (witch hazel). Wszystkie trzy mają działanie nawilżające, antyseptyczne (odkażające) i przyspieszają regenerację naskórka. 

Łupież

Naskórek pod zarostem czasem się łuszczy. Jeśli odkryjesz na swojej koszuli małe białe płatki, oznacza to, że skóra na Twojej brodzie nie jest dostatecznie nawilżona. Nie wygląda to specjalnie dobrze, zatem jeśli przytrafiła się Tobie taka sytuacja, szybko się z tym uporasz wykorzystując olej z orzechów makadamia. Dzięki doskonałej biozgodności z ludzką skórą, jest to absolutnie konieczny składnik każdego dobrego kosmetyku. Ten ekskluzywny olej ma rewelacyjne właściwości lecznicze i regeneracyjne, pomocne przy podrażnieniach i walce z łuszczycą czy wypryskami. Pamiętaj, że chodzi o Twoją skórę, zatem olej ten wcieraj dość mocno. Nie muszę chyba wspominać, że olej makadamia znajdziesz w moich olejkach do brody

Ważne jest również szczotkowanie zarostu. Kartacz do brody, czyli specjalna szczotka, najeżona sporą ilością twardego włosia, najczęściej z dzika, to Twój sprzymierzeniec w walce z suchą skórą pod zarostem. Przy pomocy kartacza wyczeszesz martwy naskórek i elegancko wyprostujesz brodę. Co więcej, szczotkując brodę stymulujesz mieszki włosowe i poprawiasz ukrwienie skóry twarzy. Robiąc to regularnie, Twój zarost stanie się bujniejszy, a skóra będzie w lepszej kondycji.

Łupież na brodzie to dość powszechny problem, zatem nie lamentuj, kiedy przytrafi się i Tobie. Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz się go pozbyć, postaw na inne metody jego zwalczania. W poniższym filmiku prezentuję kilka sposobów na jego usunięcie.

Przykry zapach

Jeśli stwierdzisz któregoś dnia, że Twoja broda nie pachnie zbyt dobrze, jest na to jeden sposób – weź się chłopie umyj! Włosy na brodzie, jak każde inne, przetłuszczają się, a tak zwane sebum (łój skórny), o ile stanowi naturalną warstwę ochronną włosa, o tyle po pewnym czasie zaczyna być pożywieniem dla bakterii… Osobiście polecam myć brodę płynem do higieny intymnej. Zawiera małe ilości parabenów (substancji konserwujących), nie ma w nim silikonu (który zatyka pory i może wywoływać alergie), a zarazem delikatnie myje i pielęgnuje włosy i skórę.

Poza tym, nie od dzisiaj wiadomo, że męskie (i nie tylko) kosmetyki muszą dobrze pachnieć. Wpływa to na nasze samopoczucie, wprawia w dobry nastrój. Okazuje się, że perfumy dla mężczyzn niekoniecznie muszą być rozpuszczone wyłącznie w alkoholu. Doskonale radzą sobie również olejki do brody, wysycone wspaniałymi nutami zapachowymi, które utrzymują się na skórze kilka, a nawet kilkanaście godzin. Dobry olejek do brody będzie zawierał do 10% kompozycji zapachowej, stworzonej praktycznie wyłącznie z naturalnych olejków eterycznych. Stężenie to odpowiada stężeniu wody kolońskiej i niektórych wód toaletowych. Zapach utrzymuje się jednak dłużej, dzięki temu, że rozpuszczony został w olejach, a nie w alkoholu.

 Sucha, matowa broda

Częste mycie skraca życie. Coś w tym jest. Wspomniane wcześniej sebum jest naturalnym serum nawilżającym Twoich włosów, a codzienny prysznic czy kąpiel pozbawia skórę tej warstwy ochronnej i sprawia, że jest bardziej podatna na podrażnienia, a włosy są słabe i łamliwe. Nie nakłaniam Cię do rezygnacji z porannej toalety, natomiast żeby utrzymać brodę w dobrej kondycji, sięgnij po kosmetyki zawierające olej rycynowy. Świetnie wzmacnia włosy, niwelując problem ich łamliwości i wypadania. Posiada też kapitalne właściwości bakteriobójcze i przeciwgrzybicze. Jeśli natomiast pragniesz, by Twoja broda pięknie lśniła w słońcu, stosuj produkty zawierające olej kokosowy lub krokoszowy. Doskonale wnikają w strukturę włosów, kapitalnie je wzmacniając i nadając blasku.

Niesforne kłaki

Włosy na brodzie są lekko spłaszczone, przez co mają tendencję do falowania i skręcania. Dłuższa broda sprawia wrażenie, jakby żyła własnym życiem. Gęstwinę na twarzy ciężko czasem rozczesać i nadać jej wymarzony kształt bez mamrotania parszywych przekleństw za każdym razem, kiedy mimochodem wyrywamy szczotką czy grzebieniem kolejne kłaczki. Aby ułatwić rozczesywanie i modelowanie zarostu, polecam stosowanie naturalnych, wegańskich kosmetyków, zawierających roślinne wyciągi i glicerynę. Potraktowanie brody Baltyckim Spray'em i wyczesanie jej przy pomocy suszarki nada jej pożądany kształt na cały dzień. Zobacz jak to robię w poniższym filmiku:

To co przed chwilą przeczytałeś może brzmieć trochę egzotycznie, ale jeśli przytrafia Ci się któryś z powyższych problemów, warto poświęcić chwilę, aby się z nim uporać. No bo po co masz się męczyć? Wbrew pozorom pielęgnacja męskiego zarostu to żadna filozofia ani tym bardziej fizyka kwantowa. Dobry olejek, wtarty w czystą brodę zapewni jej ochronę i świetną kondycję, a Tobie dobre samopoczucie.

Podoba Ci się ten artykuł? Chcesz dowiadywać się więcej? Zapisz się na nasz newsletter po darmowe porady i zniżki i polub nas na Facebooku! Wszystkich brodaczy zapraszamy też do grupy BRODACZE TRÓJMIASTO.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl