Jak dzisiaj strzyżemy? To chyba najważniejsze pytanie, na które musisz odpowiedzieć fryzjerowi, barberowi (w niektórych barbershopach równie ważne jest pytanie, czego się napijesz?). Jeśli odpowiedź dotycząca Twoich oczekiwać odnośnie fryzury sprawiała Ci problemy, chciałbyś lepiej opisywać, jaką chcesz mieć stylizację na swojej głowie, to zapraszam Cię do krótkiej lektury i obejrzenia filmiku. Dzisiaj omawiam najbardziej klasyczne, ponadczasowe męskie cięcia, a także daję kilka wskazówek, dzięki którym barber będzie miał wystarczającą ilość informacji, aby wyczarować na Twojej głowie wizję, którą mu zakomunikowałeś.
Drogi zasadniczo są dwie, jak to zwykle bywa, łatwa i nieco trudniejsza. Idąc po najmniejszej linii oporu, pokaż swojemu fryzjerowi zdjęcie wymarzonej stylizacji i módl się, by model z obrazka miał identyczny kształt twarzy, gęstość i grubość włosów.
Droga trudniejsza zakłada, że opiszesz barberowi, co chciałbyś mieć na głowie. Spokojnie, nie będzie to wymagać od Ciebie ani zdolności oratorskich, ani wiedzy stylisty. Główna zaleta tej metody polega na tym, że fryzjer, zamiast próbować odtworzyć fryzurę ze zdjęcia, dopasuje Twoją wizję do rzeczywistych warunków, jakie wynikają z Twojej fizyczności – kształtu czaszki, jakości włosów.
Opisywanie fryzury zacznij od określenia, co barber ma zrobić z bokami i tyłem, jaki mają mieć kształt, jaką długość. Cieniowanie, czy jedna długość? Jeśli cieniowanie (czyli stopniowe przechodzenie długości włosów na coraz dłuższe z dołu w górę), to od jakiej długości? Tył wycieniowany ma być w owal, linię prostą, a może trójkąt? Potem ogólnie opisz, co ma zrobić z górą Twojej fryzury. Zostawić jak jest? Jeśli chcesz ją skrócić, powiedz konkretnie, ile centymetrów. Jeśli uważasz, że masz za dużo na głowie (eh, kto nie ma?), ale długość Ci odpowiada, każ zdjąć objętość czupryny, przy zachowaniu jej długości. Następnie określ, jak fryzjer ma wystylizować Twoją fryzurę. Klasyczny zaczes z przedziałkiem (side part) lub bez (slick back)? Nie ma problemu, o ile masz wystarczająco długie włosy! Koniecznie poproś o zastosowanie brylantyny lub pomady, gangsterze! Jesteś fanem amerykańskich samochodów, musicalu Grease, stylizacji pinup? Poproś o epickiego pompadoura! Jeśli czoło masz już za wysokie albo nie masz czasu na długotrwałe zabiegi stylizacyjne w domowych warunkach, poproś o klasyczną grzywkę i włosy zaczesane do przodu, french crop jak się patrzy!
Te i inne fryzury opisałem w poniższym filmiku. Zapraszam do obejrzenia. Pamiętaj, włosy odrastają, więc nie bój się chwilowych zmian.
