Recenzja MG's Barbershop 0
16.jpg

W dzisiejszym artykule chciałbym zaprezentować Wam moją relację z wizyty w MG's Barberhop, relatywnie nowym miejscu na mapie trójmiejskich barbershopów. Lokal, którego nazwa pochodzi od inicjałów właściciela (Marcina), znajduje się na ulicy Nieborowskiej, w południowej części Gdańska. Wybrałem się tam na strzyżenie włosów oraz zarostu. Zapraszam do zapoznania się z recenzją.

Rezerwacja terminu

Jesli chodzi o zarezerwowanie wizyty w MG's Barbershop, tutaj sprawa ma się jak w kalejdoskopie. Jednego dnia umówisz się na wizytę z kilkudniowym wyprzedzeniem, drugiego dowiesz się, że najbliższym wolny termin wypada za dwa tygodnie. Polecam w związku z tym regularne ustawianie kolejnych wizyt. Jako że w tym salonie nie umówisz wizyty przez aplikację typu Booksy, pozostaje zatelefonować lub przejść się na miejsce osobiście. Sobota w MG's jest dniem walk-in, czyli bez rezerwacji. Na obecną chwilę skorzystać możesz tam z usług trzyosobowej ekipy barberów.

Pierwsze wrażenie

Lokal MG's jest całkiem obszerny i bardzo dobrze, bo dzięki niemu zmieścił się w nim stół do bilarda! Jest obowiązkowa bardzo wygodna kanapa, a także lodóweczka, z której mogą korzystać klienci. Dosłownie kilka dni temu w lokalu otworzyło się również studio tatuażu Otter Space, prowadzone przez szalenie sympatyczną Pamelę. Zaraz obok serwują z kolei pizzę... Generalnie chcę powiedzieć, że MG's Barbershop to prawdziwy #mencave, gdzie spełnić można większą część swoich zachcianek :)

Omówienie fryzury i strzyżenie

Moją czupryną i brodą zajął się Marcin i od razu powiem, że facet zna się na męskich stylizacjach jak mało kto. Doskonale wiedział, jaką fryzurę dobrać do moich włosów. Zaproponował mi cieniowanie boków i tyłu typu skin fade i wymodelowanie góry na tak zwanego pompadoura. Taki styl uczesania pojawił się najpierw u kobiet i nazwany został po żyjącej w XVIII wieku kochance króla Ludwika XV, Madame de Pompadour. Jego męska wersja stała się modna w latach 50 i 60. XX wieku wśród entuzjastów amerykańskiej muzyki country i wielbicieli samochodów typu muscle car. Dumnego "pompa" nosili Elvis Presley i James Dean, ikony, których styl chciał naśladować każdy mężczyzna chcący uchodzić za modnego. Dzisiaj fryzury typu pompadour przeżywają swój renesans i wspaniale prezentują się z cieniowaniem typu skin fade. Marcin świetnie się czuje w takich stylizacjach, mogę go polecać z czystym sumieniem każdemu facetowi, który lubi estetykę typu rockabilly. Jeśli chodzi o strzyżenie brody, bardzo skrupulatnie podchodzi do jej konturowania i modelowania, korzystając przy okazji z dużej ilości świetnej jakości kosmetyków.

Cena i ogólne wrażenie

Za "komplet" zapłacimy w MG's Barbershop 70 złotych, zatem mowa o średniej cenie za tego typu usługę jeśli chodzi o trójmiejskie warunki. W wyszczególnionych w cenniku usługach znajdziemy ponadto strzyżenie ojciec&syn, depilację włosów z nosa, wycinanie wzorków i jeszcze parę innych pozycji.

MG's Barbershop to kolejne miejsce, gdzie klient dostaje coś więcej, niż po prostu wykonaną usługę. Wizyta w tym przybytku to całe doświadczenie, to czas spędzony na relaksie w atmosferze luzu i bez nadęcia. 

Zapraszam do obejrzenia całej relacji!

Spodobał Ci się filmik? Zachęcam do subskrybcji! Dołącz również do naszje grupy na Facebooku - BRODACZE TRÓJMIASTO

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl